Akcja czyste Pagóry ‒ podsumowanie sprzątania lasu 2022

Po zakończonej sukcesem akcji czysty las w roku 2021, postanowiliśmy kontynuować prace dla przywrócenia czystości lasów. W czerwcu 2022 członkowie naszego stowarzyszenia oraz ochotnicy z Łaskarzewa spotkali się, by posprzątać teren Pagór.

Skąd pomysł na akcję?

Nie da się ukryć, że lasy wokół Łaskarzewa są zaśmiecane zarówno przez miejscowych, jak i przez osoby przyjezdne. Aktywnie korzystamy z naszych lasów podczas rajdów nocnych i wędrówek. Często widzimy więc skalę zjawiska. Z uwagi na duży obszar, postanowiliśmy w poszczególnych latach sprzątać teren etapami. W roku 2021 posprzątaliśmy teren wokół Baranichy, oraz przylegające do niej od strony miasta lasy Wspólnoty Gruntowej. Rok później przyszła pora na Pagóry.

Plakat drugiej edycji akcji.

Dlaczego wybraliśmy Pagóry?

Teren ten jest bardzo ważny dla mieszkańców miasta. Piaszczysta wydma porośnięta lasami daje możliwość do rekreacji: odpoczynku i ćwiczeń fizycznych. Pagóry graniczą też z terenami przedwojennego letniska. Tymi okolicami rajd nocny przebiega w trzecim i w czwartym wariancie trasy. Można więc powiedzieć, że połowa z rajdowych tras przecina Pagóry.

Obszar ten jest położony bardzo blisko cmentarza, który do dzisiaj słynie z obecności zabytkowego kościółka i tajemniczego kamienia. Okolice cmentarza przed wiekami słynęły z obecności pustelników. Zadziwiające jest więc, że właśnie w takich okolicach znajdowaliśmy śmieci o najróżniejszym pochodzeniu.

Jak przebiegała akcja?

O godzinie 9. zebraliśmy się przy zachodniej bramie cmentarza. Po krótkiej odprawie podzieliliśmy się na grupy i udaliśmy do lasu. Już po kilku minutach znaleźliśmy górę starych pieluch. Dalej części ubrania, butelki, słoiki, zderzaki samochodowe, opony, wykładziny, szyby. Trzeba jednak przyznać, że najwięcej było pieluch i butelek po alkoholu.

Pieluchy – jedno z najczęstszych znalezisk w Pagórach. Fot. Marek Wągrodzki.

Ogromne sterty śmieci

Niestety oprócz pojedynczych kupek zdarzały się również dzikie wysypiska. Czasem trudno było odnaleźć góry śmieci. Ukryte były one szczególnie w dołach po wyrobiskach piachu. Sprzątnięcie takich znalezisk wymagało pracy całej ekipy i było nie lada wyzwaniem. Pomimo akcji przed nami jeszcze wiele pracy przy likwidacji dzikich wysypisk.

Kto zorganizował akcję?

Akcję zorganizowaliśmy i wzięliśmy udział jako członkowie stowarzyszenia „Pójdę w nocy mrok” wraz z ochotnikami chętnymi do sprzątania. Jednak ogromnego wsparcia udzielili nam:

  • Wspólnota Gruntowa ‒ udostępniła traktor wraz z wozem i kierowcę, który zbierał odpady i przewoził do kontenera;
  • Miasto Łaskarzew ‒ udostępniło kontener na odpady;
  • Nadleśnictwo Garwolin ‒ udostępniło samochód wraz z przyczepą. Samochodem kierował p. leśniczy z Izdebna. Nadleśnictwo podarowało nam też worki i rękawice a także upominki dla uczestników.
Zebraliśmy wiele wozów wypełnionych odpadami. Fot. Marek Wągrodzki.

Ile odpadów zebraliśmy?

Tym razem trudniej to policzyć z uwagi na kontener wspólny z miejskim. Niemniej traktor Wspólnoty gruntowej kursował wiele razy. Podobnie samochód Nadleśnictwa. Należy wziąć pod uwagę, że wolontariuszy było znacznie mniej niż rok wcześniej, ale niektórzy z nich sprzątali na własną rękę jeszcze kilka dni po zakończeniu akcji.

Każdy odpad sprzątnięty z lasu jest sukcesem. To miejsce jest ważnie nie tylko dla rajdu nocnego. Z pagór korzystają liczni spacerowicze i rowerzyści. Pozostaje mieć nadzieję, że sprzątnięte sterty śmieci się nie odrodzą, a korzystający z lasów będą je traktować z poszanowaniem przyrody.

Rajd nocny 2022. Jak przebiegła dwunasta edycja wydarzenia?

17 września 2022 jak co roku wspominaliśmy bohaterskich obrońców Łaskarzewa. Obchody miejskie pokryły się terminowo z naszym corocznym rajdem, jednak klimat nocy pociągnął najwytrwalszych do nocnej wędrówki. Pierwsi śmiałkowie weszli do lasu już o godzinie dziewiętnastej. Którędy szli rajdowicze w ubiegłym roku?

Odprawa i omówienie trasy. Fot. Eryk Laskowski.

Jak przebiegała trasa rajdu nocnego?

W tym roku rajd przebiegał czwartym wariantem trasy, czyli na północny zachód od Łaskarzewa, z ogniskiem we wsi Grabina. W planie wydarzenia było wytyczenie trzech tras. Krótkiej, średniej i na orientację. Tegoroczny rajd obfitował jednak w wiele niespodzianek organizacyjnych

Płomień jest od początku symbolem rajdu nocnego. Fot. Eryk Laskowski.

Dwunasty rajd „Pójdę w nocy mrok” ‒ zmiany w programie

Z powodów losowych część stałej ekipy nie mogła wziąć udziału w organizacji rajdu nocnego. Bezpieczeństwo nakazało więc ograniczenie trasy do jednej, biegnącej w przeciwległych kierunkach. Część uczestników poszła trasą przez Baranichę i Aleksandrów do Grabiny. Druga część poszła trasą przez Dąbrowę Kolonia i Krzywdę.

Uczestnicy zebrani na wspólnym ognisku. Fot. Eryk Laskowski.

Łaskarzewski rajd nocny ‒ uczestnicy i organizatorzy

Organizatorem i koordynatorem wydarzenia jest już od trzech lat Stowarzyszenie „Pójdę w nocy mrok” Rajd od lat może jednak liczyć na wsparcie wielu organizacji i instytucji:

  • Ochotnicza Straż pożarna w Łaskarzewie ‒ strażacy zabezpieczali rajd medycznie, oraz opiekowali się ogniskiem w połowie trasy;
  • Dom Pracy Twórczej „Bajka” ‒ zapewnił nam miejsce do odprawy oraz bazę dla Komandora rajdu;
  • Ochotnicza Straż Pożarna w Grabinie ‒ strażacy z Grabiny formalnie nie byli organizatorami, jednak udostępnili nam miejsce na ognisko;
  • Stowarzyszenie Centrum integracyjno-animacyjne ‒ organizacja ta od lat wspiera nas na różne sposoby.

W dwunastym rajdzie wzięło udział 18. uczestników. Wielu z nich brało udział we wszystkich edycjach, ale pojawiły się też nowe twarze.

Strażacy jak zawsze dbali o bezpieczeństwo rajdowiczów. Fot. Eryk Laskowski.

Rajd nocny ‒ sponsorzy

W dużej mierze rajd nocny „Pójdę w nocy mrok” opiera się na składkach uczestników. W ten sposób wszyscy są w jakimś stopniu sponsorami. Z pieniędzy tych drukowana jest broszura, opłacane jest ubezpieczenie, co roku zapewniamy też drobny upominek, który najczęściej kupujemy. Rajd jednak nie mógłby się odbyć bez pomocy darczyńców:

  • Sklep jedynka ‒ zapewnił talerzyki i łyżki dla rajdowiczów;
  • Sklep Top Market ‒ dostarczył składników do ugotowania zupy oraz kiełbaski;
  • Tartak Waltar- Waldemar Korycki ‒ dostarczył drewno na ognisko;
  • Piekarnia „Żabczyńscy” ‒ podarowała nam pieczywo i pączki;
  • Drukarnia Ragus ‒ po kosztach produkcji, bez zysku wydrukowała broszurę rajdową;
  • Nadleśnictwo Garwolin ‒ ufundowało gadżety dla uczestników.

Rajd nocny 2023. Jakie są plany i pomysły?

W tym roku rajd będzie przebiegał najstarszą trasą, przez Wolę Rowską i Rowy. Ten teren jest nam dobrze znany. Będziemy szli tą trasą po raz czwarty. W najbliższych miesiącach rozdzielamy zadania i rozpoczynamy pracę nad kolejną edycją. Otwarte pozostają pytania o wydawanie broszury, ubezpieczenie, czy przygotowanie posiłku.

Odpoczynek po dotarciu do bazy w DPT Bajka. Fot. Eryk Laskowski.

Zapowiada się ciekawy rok! Będziemy Was informować o naszych pracach, oraz o wyzwaniach, które stoją przed nami. Przypominamy, że można włączyć się do organizacji nocnego rajdu, kontaktując się bezpośrednio z nami, przez maila lub poprzez social media Stowarzyszenia „Pójdę w nocy mrok”. Do zobaczenia na rajdowym szlaku!